Znów Wêdrujemy

Grzegorz Turnau

Znów wêdrujemy ciep³ym krajem,

malachitow¹ ³¹k¹ morza.

Ptaki powrotne umieraj¹

wœród pomarañczy na rozdro¿ach.



Na fioletowoszarych ³¹kach

niebo rozpina p³ynnoœæ arkad.

Pejza¿ w powieki miêkko wsi¹ka,

zakrzep³a sól na nagich wargach.



A wieczorami w pr¹dach zatok

noc li¿e morze s³odk¹ grzyw¹.

Jak miêkkie gruszki brzmieje lato

wiatrem sparzone jak pokrzyw¹.



Przed fontannami per³owymi

no winogrona gwiazd rozdaje.

Znów wêdrujemy ciep³¹ ziemi¹,

znów wêdrujemy ciep³ym krajem.