Wycofanie

Hey

Spokojnym swym istnieniem zachwycil mnie

Samotny kamień, pozazdrościłam mu...

W milczącej egzystencji odnaleźć się

Zapragnełam, rzekłam i stało się



Leżę na poduszce z miękkiego mchu

I nie przeraża nieskończoność bytu

Nie pragnę, nie zazdroszczę

Po prostu trwam

Szczęścia w najczystszej formie doświadczam



Wszystko, co ludzkie zawstydza mnie

Naprawdę wolę kamieniem być

Kamienie nigdy nie śmieszą do łez