Czy Czy Czy

Hey

Gdy na wewnętrznej stronie powiek

Przed snem wyświetlasz obrazy

To nie ze mna tańczysz walca

Choć ze mną pod kołdrą

Stykasz sie udami



Gdy raz na dwa miesiące

Beznamiętnie się kochamy

Moje włosy innego koloru

Moje oczy nie niebieskie



Gdy przyłapuje cię niechcący

W środku nocy na mówieniu

Nie to nie jest moje imię

A ni pierwsze ani drugie!



Wiem że gdy planujesz przyszłość

Niedaleką i tę dalszą

Musisz wspiąć się

Na wyżyny wyobraźni

By mnie gdzieś umieścić



Czy możemy to nazwać końcem ?