Skoczyłam
Lecę
Nie jest tak strasznie...
Jestem
W niebie
Nie jest wcale aż tak pięknie
Dwóch rosłych aniołów
Wyprasza mnie z nieba
Mówią, że miejsca
Dla niecierpliwych w niebie nie ma..
Najlepiej było wtedy
Kiedy kogoś miałam w sobie
Gdy pachniało deszczem
Gdy marzyłam wieczorem
Gdy karmiłam gołębie
Chlebem z karbidem
Słuchałam muzyki
Upijałam się winem.