Jaraj

Szczyl , Magiera , Miętha

Czeka mnie łezka przez jebanego peszka
Przegraliśmy wszystko co mi próbujesz odebrać
Nie mamy gdzie mieszkać, więc z mieszkać do mieszkańŻycie pod wynajem, dom, nie znam tego miejsca
Wszyscy wokół mówią, że to dla mnie ważna lekcja
Chciałbym tak jak w szkole, po prostu ją przespać
Nie boję się niczego, bo mam w tobie przyjaciela
I nawet jak nie mówię, wiesz że u mnie jakoś nie gra

A ty jaraj się jak baba, którą zdradzasz, potem wracasz
A ty jaraj się jak szmata, która zdradza, potem wraca
A ty jaraj się jak szmaty, które nosisz dla uznania
A ty jaraj się jak praca, która hańbi ale zwraca

Tak się jaraj
Jaraj, jaraj, jaraj
Tak się jaraj
Jaraj, jaraj, jaraj
Tak się jaraj
Jaraj, jaraj, jaraj
Tak się jaraj
Jaraj, jaraj, jaraj

Ucieka mi łezka przez jebanego peszka
Przegraliśmy wszystko co mi próbujesz odebrać
Nie mamy gdzie mieszkać więc z mieszkań do mieszkań
Życie pod wynajem dom nie znam tego miejsca
Nauczył mnie tata że kasa nie jest wieczna
Dlatego robię robie wszystko, żeby była wieczna
Uczyli mnie w szkołach jak się ubrać nie zawieszać
Teraz gdybym chciał każda się rozbiera

A ty jaraj się jak baba, którą zdradzasz, potem wracasz
A ty jaraj się jak szmata, która zdradza, potem wraca
A ty jaraj się jak szmaty, które nosisz dla uznania
A ty jaraj się jak praca, która hańbi ale zwraca

Tak się jaraj
Jaraj, jaraj, jaraj
Tak się jaraj
Jaraj, jaraj, jaraj
Tak się jaraj
Jaraj, jaraj, jaraj
Tak się jaraj
Jaraj, jaraj, jaraj

Pociekła mi łezka przez jebanego peszka
Cały czas czuje sie jakbym się nie znał
Zmieniam flow jak studenci adres mieszkań
Zmieniam sos na noce których nie pamiętam
Gdyby nie Basia, Monia, Ola, Zuzia i Agnieszka
To bym nie znał kodu pin do swego serca
To twój numer kręci jakby leciał dancehall
To twój numer kręce bo jesteś the best one, wiesz

Ja sie jaram (oh, oh)
Jebane komary a mam ponad słodką krew (oh, oh)
Ja sie jaram (oh, oh)
Równoważe gorzkie życie zalewając mie (oh, oh)
Ja sie jaram (oh, oh)
Odganiam was ogniem, podpalając się
Spłonę razem z domem, zabiorę wam mnie
Tak sie jaram
Jak Dalai Lama

A ty jaraj się jak baba, którą zdradzasz, potem wracasz
A ty jaraj się jak szmata, która zdradza, potem wraca
A ty jaraj się jak szmaty, które nosisz dla uznania
A ty jaraj się jak praca, która hańbi ale zwraca

Tak się jaraj
Jaraj, jaraj, jaraj
Tak się jaraj
Jaraj, jaraj, jaraj
Tak się jaraj
Jaraj, jaraj, jaraj
Tak się jaraj
Jaraj, jaraj, jaraj

Daftar lirik lagu Szczyl